środa, 26 września 2012

Rok 2013 ze Stephenem Kingiem

W przyszłym roku nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka na polskim rynku ukażą się dwie powieści mistrza literackiego horroru Stephena Kinga. Pierwsza pt. „Joyland” będzie opowiadała o studencie, który podejmie pracę w wesołym miasteczku, gdzie stanie się świadkiem zbrodni. Druga pt. „Doctor Sleep” to UWAGA kontynuacja kultowego „Lśnienia”. Głównym bohaterem sequela będzie znany czytelnikom prozy Kinga Danny Torrance, a akcja będzie mała miejsce 30 lat po wydarzeniach przedstawionych w „Lśnieniu”.
Osobiście już nie mogę się doczekać – dwie wspaniale się zapowiadające książki Kinga wydane w jednym roku! Miejmy tylko nadzieję, że 21 grudnia jeszcze nie będzie końca świata:)

8 komentarzy:

  1. TAK! Cudowna wiadomość! Kontynuacja Lśnienia! Jaram się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze, pozostaje mi zatem nadrobić Lśnienie :D Choć to Joyland też fajowo się zapowiada. Fajnie, że pokazują się kolejne powieści Kinga :)

    i również mam nadzieję, że końca świata nie będzie. Tyle fajnych książek się szykuje i filmów!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za informację :) bardzo się cieszę z nowych książek Kinga :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam, kiedy książki pojawią się w sprzedaży :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czekam z niecierpliwością i tylko nie mogę się zdecydować, na którą książkę bardziej ;-) "Lśnienie" uwielbiam, więc "Doctor Sleep" będzie dla mnie lekturą obowiązkową!

    OdpowiedzUsuń
  6. Doktor Sleep to będzie porażka, jak większość książek tego nudziarza.
    Znowu coś na kształt Czarnego Domu - czyli debilny powrót bohaterów okraszony starzyzną w postaci dziadków puszczających bąki itd. Bo to właśnie było w Czarnym Domu, książce którą doczytałem ledwie do połowy. Tego się nie da czytać! Infantylizm i kretynizm Kinga bije na głowę! I nic tu nie pomógł nawet Peter Straub. Czytajcie ambitniejsze książki, Wielcy Fani Wielkiego Grafomana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może pozwolisz, że będziemy czytać, co nam się podoba? W końcu żadnym bogiem nie jesteś i nikt nie ma obowiązku pytać się ciebie o pozwolenie. Wiesz, tak dla odmiany spojrzysz poza czubek własnego nosa... to może okazać się bardzo kształcące:)

      Usuń
    2. Napisałeś "jak większość książek" czyli pewnie tą większość przeczytałeś. Więc skoro jesteś taki inteligentny odpowiedz na kilka pytań
      - dlaczego "Wielki marsz" jest alegorią przyszłości?
      - dlaczego "Gra Geralda" jest powieścią feministyczną?
      - jakie podobieństwa widzisz w "Miasteczku Salem" do "Draculi" Stokera?
      - przesłanie "Lśnienia"
      - jakie problemy społeczne porusza powieść "To"?
      No geniuszu, wykaż się!

      Usuń