poniedziałek, 29 czerwca 2020

Zakupy


Kolejna porcja książek z gatunku „niekoniecznie do recenzji”, które na przeczytanie trochę będą musiały poczekać. Trochę? Czasu coraz mniej, a kolejka zamiast zmniejszać tylko się wydłuża. Prawie jak w Narodowym Funduszu Zdrowia:) W każdym razie może jakiś tytuł już teraz zwróci Waszą uwagę. Ufam, że tak będzie.

Jozef Karika „Ciemność”

Jozef Karika „Strach”
Jozef Karika „Szczelina”
Miroslav Pech „Mainstream”
John Boyne „Nawiedzony dom”
Kathryn Croft „Nigdy nie zapomnisz”

5 komentarzy:

  1. Ojej, ile dobra. Mam chęć dokładnie na te same tytuły ze starej szkoły. Bardzo czekam na Twoje wrażenia😏
    Ilsa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, trzeba to obadać. Przyznam, że najbardziej ciągnie mnie do... "Mainstreamu". Na okładce stoi "Social Porn Horror". Hmm, zachęcające:D

      Usuń
  2. Taaak. Ja miałam to samo po przeczytaniu opisu "Mainstreamu".
    Ilsa

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawi mnie Twoja opinia na temat Ciemności. Przeczytałaś może?

    OdpowiedzUsuń