tag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post7745689715549989876..comments2024-03-28T12:06:33.449+01:00Comments on Horror: „Czarny łabędź” (2010)Anna Plich (Buffy1977)http://www.blogger.com/profile/18309889840407716088noreply@blogger.comBlogger17125tag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-81033594918117111112014-09-14T01:55:23.208+02:002014-09-14T01:55:23.208+02:00No, jeszcze jest scena w wannie, gdzie z nad tafli...No, jeszcze jest scena w wannie, gdzie z nad tafli wody (na którą spada krew) Nina widzi nagle swoją matkę. Może była molestowana w czasie rzeczywistym fabuły, tylko młoda miała zajebiście mocny mechanizm wyparcia? Robi to dla mnie sens. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-38061285296105185032014-06-30T14:17:33.200+02:002014-06-30T14:17:33.200+02:00"Czyli dałeś mi kolejny powód do uwielbienia ..."Czyli dałeś mi kolejny powód do uwielbienia tego filmu (pewnie niechcący, bo Tobie do gustu nie przypadł)"<br /><br />He, spoko :) Może sam wrócę do tego film i sprawdzę, czy aby na pewno go sobie w głowie dobrze poukładałem.Daniel Muszyńskihttps://www.blogger.com/profile/09414170237995131261noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-77632665338553438582014-06-30T14:09:01.953+02:002014-06-30T14:09:01.953+02:00„to znaczy, że ona zawsze miała problemy psychiczn...„to znaczy, że ona zawsze miała problemy psychiczne, i że wszystko co widzimy na ekranie jest skrzywione przez jej psychikę (końcówka filmu wydaje się to potwierdzać). Dlatego też wydaje mi się, że matka nie jest negatywną postacią, tylko postać Portman tak to widzi. Tak naprawdę matka nie jest nadopiekuńcza tylko opiekuje się córką, bo ta ma problemy psychiczne.”<br /><br />Kurczę, o tym nie pomyślałam (a pisałam Ci już kiedyś, że Ty zawsze o parę kroków przede mną jesteś). Też tak to można interpretować. Czyli dałeś mi kolejny powód do uwielbienia tego filmu (pewnie niechcący, bo Tobie do gustu nie przypadł) – jeszcze większą mnogość interpretacyjną, niż myślałam;)Anna Plich (Buffy1977)https://www.blogger.com/profile/18309889840407716088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-20776048462560832722014-06-30T13:55:55.238+02:002014-06-30T13:55:55.238+02:00Aha, to Lily to jest postać Mili Kunis. Sorry kied...Aha, to Lily to jest postać Mili Kunis. Sorry kiedy napisałaś "Ja się utożsamiałam z Lily", to wydawało mi się, że chodzi ci o Portman :P<br /><br />"Nie wydaje mi się, żeby ta rozmowa z matką była halucynacją"<br /><br />Mi się wydawało, że kiedy wychodzi na jaw, że Portman już wcześniej się okaleczała, to znaczy, że ona zawsze miała problemy psychiczne, i że wszystko co widzimy na ekranie jest skrzywione przez jej psychikę (końcówka filmu wydaje się to potwierdzać). Dlatego też wydaje mi się, że matka nie jest negatywną postacią, tylko postać Portman tak to widzi. Tak naprawdę matka nie jest nadopiekuńcza tylko opiekuje się córką, bo ta ma problemy psychiczne. Tzn. chyba, nie jestem pewien na 100%, możliwe, że to nadinterpretuje.Daniel Muszyńskihttps://www.blogger.com/profile/09414170237995131261noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-89342749282198473462014-06-30T13:09:13.487+02:002014-06-30T13:09:13.487+02:00Nie wydaje mi się, żeby ta rozmowa z matką była ha...Nie wydaje mi się, żeby ta rozmowa z matką była halucynacją – nie widziałam na to żadnych wyraźnych sygnałów. Myślę, że ta rozmowa i późniejszy wypad z Lily na imprezę były prawdziwe, a imaginacją był powrót Niny z Lily do domu i ich późniejszy stosunek seksualny. Ale oczywiście to Ty możesz mieć rację – to wszystko mogło tylko dziać się w głowie Niny.<br /><br />„Jej przemiana właśnie wynikła z nudnego dążenia do doskonałości.”<br /><br />I kontaktów z Lily – nie zapominajmy, że to ona odkryła przed nią świat imprez, seksu, alkoholu, narkotyków i relacji międzyludzkich. Nina była już taką osobą, że sama z inicjatywą nie wychodziła, potrzebowała kogoś, kto ją popchnie – jak Thomas i Lily. Dlatego też Lily wydawała mi się ciekawsza – impulsywna od początku do końca, a nie jak Nina z czasem.Anna Plich (Buffy1977)https://www.blogger.com/profile/18309889840407716088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-45547478632874648502014-06-30T12:49:32.338+02:002014-06-30T12:49:32.338+02:00"Ja się utożsamiałam z Lily – głównie dlatego..."Ja się utożsamiałam z Lily – głównie dlatego, że żyła chwilą i w poważaniu miała dążenie do sztywnej i nudnej doskonałości. Taka olewatorska, jak ja;)"<br /><br />Może to źle pamiętam, ale tam chyba było tak, że jej przemiana wynikała z tego, że nauczyciel tańca / reżyser przedstawienia (Vincent Cassel) zalecił jej taki bunt, bo dzięki temu będzie lepiej nadawać się do roli i okazało się, że nie najlepiej sobie z tym buntem radzi. Jej przemiana właśnie wynikła z nudnego dążenia do doskonałości.<br /><br />"A że matka bardziej dbała o karierę córki niż jej bezpieczeństwo świadczy choćby rozmowa między nimi, w której Erica pyta Ninę, czy Thomas się do niej zaleca, bo z tego słynie – nie przestrzega jej przed nim, jakby jej na tym nie zależało, tylko pyta."<br /><br />A tam nie ma czegoś takiego, że pod koniec filmu okazuje się, że wszystkie dziwne wydarzenia są produktem jej wyobraźni?Daniel Muszyńskihttps://www.blogger.com/profile/09414170237995131261noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-27380191467942333372014-06-30T12:02:02.685+02:002014-06-30T12:02:02.685+02:00Ja się utożsamiałam z Lily – głównie dlatego, że ż...Ja się utożsamiałam z Lily – głównie dlatego, że żyła chwilą i w poważaniu miała dążenie do sztywnej i nudnej doskonałości. Taka olewatorska, jak ja;)<br /><br />Co do winienia matki to mi się po prostu wydaje, że przez nią Nina nie zasmakowała dorosłego życia. Tak bardzo przyzwyczaiła się do tego, że matka wszystko za nią robi, że nawet przez myśl jej nie przeszło, że może istnieć inne lepsze życie. No i oczywiście nie przepadam za rodzicami, którzy wbrew wszystkiemu popychają swoje dzieci do podążania ich śladami i spełniania ich niezrealizowanych marzeń. Nina chciała być baletnicą, ok., matka jej nie zmuszała, ale jak ktoś od małego jest wychowywany w takich realiach to w końcu albo ten zawód pokocha, albo znienawidzi. Nina pokochała. A że matka bardziej dbała o karierę córki niż jej bezpieczeństwo świadczy choćby rozmowa między nimi, w której Erica pyta Ninę, czy Thomas się do niej zaleca, bo z tego słynie – nie przestrzega jej przed nim, jakby jej na tym nie zależało, tylko pyta. Ale to tylko ja tak tę relację oceniam (plus oczywiście domniemanie molestowania Niny, które też może być projekcją ukrytych pragnień dziewczyny kontaktu fizycznego ze swoją matką – albo to, albo to), każdy może na to patrzeć w inny sposób.Anna Plich (Buffy1977)https://www.blogger.com/profile/18309889840407716088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-7534321728204135952014-06-30T11:49:17.655+02:002014-06-30T11:49:17.655+02:00Przyznam, że jestem trochę zaskoczony tym całym wi...Przyznam, że jestem trochę zaskoczony tym całym winieniem matki i postrzeganiem postaci granej przez Portman jako łatwej do utożsamiania się. Już dosyć dawno ten film widziałem, ale z tego co pamiętam to była tam przedstawiona jako osoba, która godziła się na swoją infantylnolizację (nie wiem czy jest w ogóle takie słowo), a potem (gdy to nie wystarczało) na swoją agresywną seksualizację, bo dzięki temu osiąga doskonałość w sztuce baletu. Różne eksploatacyjne wizje itp. były po prosty wyrazem paranoi i winieniem innych za swoje nierozważne zachowanie. Głupota tego filmu polega na tym, że Portman rzeczywiście osiąga doskonałość w sztuce i tym samym reżyser legitymizuje jej podejście.Daniel Muszyńskihttps://www.blogger.com/profile/09414170237995131261noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-60684259935623359882014-06-30T09:31:32.528+02:002014-06-30T09:31:32.528+02:00Gówniany film, wg mnie najgorszy Aronofsky’ego. Ni...Gówniany film, wg mnie najgorszy Aronofsky’ego. Niesubtelny, niezamierzenie śmieszny, i z mocno idiotycznym przesłaniem.<br /><br />W 1997 powstało anime wyreżyserowane przez Satoshi Kona pt. Pafekuto Buru (ang. tyt. Perfect Blue), które ma podobny scenariusz, podejmuje podobne tematy i ma wiele podobnych scen. Aronofsky chyba bardzo lubi to anime, bo w prawie co drugim jego filmie jest jakaś scena, która nawiązuje do tej japońskiej animacji. Podobno kiedy kręcił Requiem For A Dream wykupił prawa do nakręcenia amerykańskiego remake'u po to, żeby kadr w kadr przenieść parę scen z Pafekuto Buru do Requiem.Daniel Muszyńskihttps://www.blogger.com/profile/09414170237995131261noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-35856729389759133692014-06-30T08:54:06.159+02:002014-06-30T08:54:06.159+02:00"nie pokazała nic co na dłużej wbiłoby sie w ..."nie pokazała nic co na dłużej wbiłoby sie w pamieć ?"<br />Mnie nie. Tobie jak widać tak - różne gusta, zaakceptuj to.<br />"jej Rola w Leonie Zawodowcu miażdzy do dzisiaj"<br />Mnie nie.<br />"bo kojarze że ją bardzo sobie cenisz a ja również znam jej kinowe wyskoki"<br />Bardzo to nie. Lubię ją przede wszystkim za rolę Starling. Tak samo, jak Portman lubię za rolę Amidali.Anna Plich (Buffy1977)https://www.blogger.com/profile/18309889840407716088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-7981787916397993082014-06-29T22:48:20.357+02:002014-06-29T22:48:20.357+02:00"Z całą pewnością ma wielkie szczęście do cie..."Z całą pewnością ma wielkie szczęście do ciekawych ról, ale poza Amidalą w „Gwiezdnych wojnach” jeszcze nie pokazała mi nic, co na dłużej wbiłoby się w pamięć" - no bez jaj proszę :) nie pokazała nic co na dłużej wbiłoby sie w pamieć ? jej Rola w Leonie Zawodowcu miażdzy do dzisiaj, miażdzy do dzisiaj życiowe osiągnięcia wielu znanych klasowych aktorek i aktorów :) jeśli jej rola z Leona nie wbija się w pamieć to równie dobrze jajecznice można zrobić z samych pomidorów ;) i co to za zarzuty jej grze aktorskiej brakuje szaleństwa? to może dla przykładu podaj jakieś szaleńsywa w grze np J. Moore..bo kojarze że ją bardzo sobie cenisz a ja również znam jej kinowe wyskoki. Albo inaczej, wskaż jakąś płaszczyne gry aktorskiej w której Twoim zdaniem Moore przewyższa tę Natalie z Czarnego Łabędzia. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-7652691545663304162014-06-29T17:33:01.489+02:002014-06-29T17:33:01.489+02:00Na pewno się przyczyniła. Jej nadopiekuńczość nie ...Na pewno się przyczyniła. Jej nadopiekuńczość nie pozwalała Ninie dorosnąć, a kiedy w końcu zaczęła dorastać (za późno) przebiegało to tak, jak przebiegało. Mnie zastanawia w ich relacji, co innego. SPOILER Czy w dzieciństwie matka nie molestowała Niny seksualnie? Świadczy o tym wyobrażona przez Ninę scena w łóżku z Lily, kiedy ta nagle przybiera twarz jej matki i mówi "cukiereczku". Ale jeśli matka ją molestowała to Nina wyparła to z pamięci, bo jak widać na filmie jest raczej do tyłu z wszelką seksualnością i nie oskarża o nic matki. Ten aspekt reżyser pozostawia do indywidualnej interpretacji.Anna Plich (Buffy1977)https://www.blogger.com/profile/18309889840407716088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-33635840804929395732014-06-29T17:21:56.085+02:002014-06-29T17:21:56.085+02:00Obraz bardzo dobry, jedno z lepszych przedstawień ...Obraz bardzo dobry, jedno z lepszych przedstawień choroby psychicznej (po "pięknym umyśle"). Końcówka dosłownie wbiła mnie w fotel. I mnie zastanawiała relacja Niny z jej matką, bo coś tam było nie tak.Bardzo mocno nie tak. Czy to matka niejako wpędziła Ninę w ten stan? Na pewno się mocno przyczyniła. Erintihttps://www.blogger.com/profile/04059506820595811629noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-62333721201770632082014-06-29T14:00:23.682+02:002014-06-29T14:00:23.682+02:00Mimo że dawno go oglądałam, to do tej pory siedzi ...Mimo że dawno go oglądałam, to do tej pory siedzi mi w pamięci. Dobry film.Meg Shetihttps://www.blogger.com/profile/15004468623325625381noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-31537212941955539612014-06-28T21:39:22.097+02:002014-06-28T21:39:22.097+02:00Mnie film oczarował. Podobnie jak Surgeon chodziła...Mnie film oczarował. Podobnie jak Surgeon chodziłam po nim odurzona. Jak dla mnie mocny. Obejrzłałam go dość dawno, ale dzieki Twojej recenzji nabrałam checi, aby jeszcze raz go obejrzeć i być moze lepiej zrozumieć.Krucze Gniazdohttps://www.blogger.com/profile/07849435141279486697noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-40961872230551221122014-06-28T16:01:17.767+02:002014-06-28T16:01:17.767+02:00Jeśli chodzi o Portman to sama prawda. Niby ją lub...Jeśli chodzi o Portman to sama prawda. Niby ją lubię, cenię, ale nie ma w sumie takiej roli wow. Jest niby Leon, Bliżej, no i Czarny Łabędź, ale nadal brakuje czegoś mocnego. Fabuła prosta, jeśli chodzi o pewne rzeczy są dość jasno zaserwowane, nie ma zbyt wiele domyślania się, ale film ma w sobie moc, mrok i naprawdę robi wrażenie.Pocahontas recenzujehttps://www.blogger.com/profile/12287792741269419241noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1407660048923343191.post-64830036273488180262014-06-28T13:49:16.517+02:002014-06-28T13:49:16.517+02:00Pamiętam, że oglądałam "Czarnego Łabędzia&quo...Pamiętam, że oglądałam "Czarnego Łabędzia" z zapartym tchem, a potem i cały dzień chodziłam odurzona. Film jest niepokojący pod tym względem, że tak naprawdę każdy z nas może się utożsamiać z główną bohaterką...Michela Ferrarohttps://www.blogger.com/profile/15558900238033033059noreply@blogger.com