Tylko
dla widzów o mocnych nerwach! Pięć horrorów inspirowanych
twórczością Edgara Allana Poe.
Plakat filmu. „Cobweb" 2023, Lionsgate, Media Capital Technologies, Point Grey Pictures
Edgar
Allan Poe był absolutnym mistrzem opowiadań grozy z pogranicza
horroru i thrillera. Trudno się zatem dziwić, że filmowcy tak
chętnie czerpią pełnymi garściami z jego dorobku. Ostatnio prozę
Poe na warsztat wziął reżyser Samuel Bodin. Tak powstała
„Pajęczyna” z Lizzy Caplan i Antonym Starrem, która wchodzi do
kin już 28 lipca 2023 roku.
O czym opowiada mrożąca krew w żyłach produkcja „Pajęczyna”?
Głównym
bohaterem „Pajęczyny”, którą dystrybuuje Monolith Films, jest
ośmioletni Peter (Woody Norman). Chłopiec, już od dnia
przeprowadzki do nowego domu, co noc jest niepokojony przerażającymi
dźwiękami. Na początku to tajemnicze, niepokojące stukanie za
ścianą sypialni, które słyszy tylko on. Później koszmar
narasta, wraz z pojawieniem się zdumiewających wizji.
Najgorsze
jest jednak to, że rodzice lekceważą strach chłopca, próbując
mu wmówić, że dręczą go wytwory wybujałej wyobraźni. Skazany
na samotną konfrontację z demoniczną siłą, Peter zaczyna
podejrzewać, że najbliżsi ukrywają przed nim straszną rodzinną
tajemnicę. Nie ma innego wyjścia. Podejmuje nierówną walkę z
siłami zła.
Kadr z filmu. „Cobweb" 2023, Lionsgate, Media Capital Technologies, Point Grey Pictures
Możemy
założyć w ciemno, że „Pajęczyna” porwie wielbicieli mocnych
wrażeń. Zanim się upewnimy, czy intuicja nas nie zawodzi, warto
przypomnieć inne dzieła inspirowane lub będące adaptacją
twórczości prozatorskiej Edgara Allana Poe, które do dziś budzą
zachwyt.
5. „Obłąkani”
Film
wyreżyserowany przez Brada Andersona to historia, która dzieje się
w 1899 roku. Jej bohaterem jest młody lekarz Edward Newgate (Jim
Sturgess), który przybywa na staż do zakładu dla obłąkanych
Stonehearst Asylum. Placówką kieruje doktor Lamb (Ben Kingsley),
innowator i twórca nowoczesnej, bezstresowej terapii.
W
zakładzie Edward poznaje cierpiącą na nadpobudliwość Elizę
Graves (Kate Beckinsale), której przypadek spędza mu sen z powiek.
Studiując jej życiowe perypetie odkrywa, że Lamb i jego
współpracownicy skrywają mroczną tajemnicę. Ma ona ścisły
związek z przeszłością ośrodka.
Film,
który powstał w 2014 roku, był kręcony w Bułgarii, a scenariusz
został napisany w oparciu o nowelę Edgara Allana Poe z 1845 roku
„System doktora Smoły i profesora Pierza”.
4. „Opowieści niesamowite”
Ciekawe
w tej produkcji jest to, że to wersja animowana. Powstała w 2015
roku, zawiera antologię pięciu opowiadań grozy Poe. To opowieści
o zbrodni i szaleństwie, które łączą wątki kryminalne z
fantastycznymi. A każde z nich wyróżniają postacie głównych
bohaterów – ludzi wrażliwych, zazwyczaj zagubionych i
niepokojonych przez ich własną wyobraźnię.
Twórcy
filmu wykorzystali wątki z takich utworów, jak: „Zagłada domu
Usherów", „Maska Czerwonego Moru", „Studnia i
wahadło", „Prawdziwy opis wypadku z panem Waldemarem"
oraz „Serce oskarżycielem".
3. „Dom Usherów”
Warto
pamiętać, że to adaptacja najbardziej znanego opowiadania Edgara
Allana Poe. Jest ono wyjątkowe z kilku powodów, a jeden z nich
wiąże się z… Polską. W główną bohaterkę w horrorze z 2006
roku wciela się Iza Miko!
Akcja
„Domu Usherów” rozgrywa się tuż po nieoczekiwanej śmierci
Maddy (Danielle McCarthey). Jej najlepsza przyjaciółka, Jill (Iza
Miko), przyjeżdża na pogrzeb do ponurej rezydencji Usherów w Nowej
Anglii. Tam ma okazję porozmawiać w cztery oczy z Rickiem (Austin
Nichols), bratem zmarłej przyjaciółki. Jego zwierzenia
przyprawiają ją o zawrót głowy.
Rick
bowiem wyznaje Jill, że cierpi na tę samą chorobę, co Maddy. Boi
się, że lada dzień także oszaleje, a potem pójdzie w ślady
siostry. Przyjaciółka obiecuje mu pomóc. Na dłużej zostaje w
rezydencji, choć to wyraźnie nie jest w smak pani Thatcher (Beth
Grant). Kobieta traktuje ją jak intruza i za wszelką cenę nie chce
dopuścić, by Jill odkryła największy sekret rodziny Usherów.
Jako
ciekawostkę dodajmy, że zdjęcia do filmu realizowano w
amerykańskich Danvers i Newburyport, a w jednej ze scen zagrała
Judy Allan Poe, praprawnuczka Edgara Allana Poe.
2. „Pogrzebani żywcem”
Przerażający
horror na motywach jednego z opowiadań Edgara Allana Poe nakręcono
w 1989 roku. To ostatni film z udziałem Johna Carradine'a, który
trafił do kin dwa lata po śmierci aktora.
„Pogrzebani
żywcem” to opowieść o tajemniczym zniknięciu dziewcząt w
poprawczaku Ravenscraft. Dziewczyny zapadają się pod ziemię i nikt
nie potrafi wpaść na ich trop. Ta zagadka nurtuje młodą
nauczycielkę, Debbie (Ginger Lynn).
Od
chwili, gdy zaczyna prowadzić śledztwo na własną rękę,
doświadcza serii przerażających i zdumiewających zdarzeń, które
nie tylko mogą przyprawić o szybsze bicie serca, ale również
intrygują i angażują w próbę samodzielnego rozwiązania zagadki.
„Pogrzebani
żywcem” zostali sfilmowani z takim rozmachem ponad 30 lat temu, że
internauci do dziś oceniają go niemal w samych superlatywach.
1. „Kruk”
Bezdyskusyjny
i bezapelacyjny zwycięzca. „Kruk” z Brandonem Lee w roli Erica
Dravena to produkcja, która obrosła już legendą. Film będący
luźną adaptacją słynnego poematu mistrza grozy z 1875 roku, na
zawsze będzie łączony z tragedią w trakcie realizacji jednego z
ostatnich ujęć.
„Kruk”
opowiada historię Erica, który rok po swojej śmierci powraca na
Ziemię jako anioł zemsty, by pomścić morderstwo swoje oraz
ukochanej Shelly. W misji towarzyszy mu czarny kruk, który jest
łącznikiem ze światem żywych.
W
wigilię Halloween, w przeddzień swego ślubu, Shelly Webster
zostaje brutalnie zgwałcona i zamordowana, a jej narzeczony, muzyk
Erick Draven (Brandon Lee), wypada przez okno i ginie na miejscu.
Jego dusza jednak poprzysięga mordercom zemstę. Dokładnie rok
później, również w wigilię Halloween, Erick powraca…
Film
zapadł w pamięć fanów twórczości Edgara Allana Poe ze względu
na tragiczny wypadek. 31 marca 1993 roku Brandon Lee został
śmiertelnie postrzelony w brzuch w trakcie jednego z ujęć, chociaż
pistolet miał być załadowany ślepakami. Mimo szybkiej akcji
ratunkowej, aktor zmarł. Michael Massee, nie miał pojęcia, że w
lufie znajdowała się prawdziwa kula, bo to nie on zajmował się
przygotowaniem rekwizytu. Zdumiewające jest również to, że osoba
odpowiedzialna za sprawdzenia pistoletu przed realizacją kluczowej
sceny, tego dnia była nieobecna w pracy. W dniu śmierci Brandon Lee
miał zaledwie 28 lat i karierę aktorską przed sobą.
Pewne
jest też to, że „Kruk” to wyjątkowe dzieło. Niedziwne, że
zachwycają się nim kolejne pokolenia wielbicieli dobrej
kinematografii. Za każdym razem można doszukiwać się w nim
kolejnych warstw i ukrytych sensów.
Kadr z filmu. „Cobweb" 2023, Lionsgate, Media Capital Technologies, Point Grey Pictures
Polski zwiastun filmu:
Dystrybucja
„Pajęczyny” – Monolith Films.
W
kinach 28 lipca 2023
Źródło: wszystkie materiały od Monolith Films
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz