Robert
Bloch „Psychoza”
Książka
wyjdzie w twardej oprawie, w tłumaczeniu Ewy Spirydowicz, z okładką
i ilustracjami Krzysztofa Wrońskiego oraz obszernym posłowiem
literaturoznawcy i filmoznawcy - Wiesława Kota.
„Psychoza
(1959) Roberta Blocha, powieść niewielka rozmiarem, stoi jednak w
centrum dość rozległej konstelacji. A ta – jak to się zdarza w
wypadku szczególnie znaczących dzieł literatury popularnej – ma
skłonność do nieustannego rozrastania się. Obserwujemy to nawet
sześćdziesiąt lat po ukazaniu się książki. Zjawisko pod
wspólnym szyldem »Psychoza« grupuje bowiem bardzo rozmaitą i
rozległą materię, bo i autentyczne wydarzenia z kronik
policyjnych, i postępy badań psychiatrycznych, i opis tych schorzeń
w prasie kolorowej i brukowej, a także literaturę z psychopatycznym
zabójcą w tle. Wreszcie film, a w tym obrębie – fenomen kina
nazwiskiem Alfred Hitchcock i dokonaną przez niego ekranizację
powieści Roberta Blocha. Dalej: jej sequele, prequel i remake oraz
»film o filmie«, jakim jest obraz Hitchcock, który opowiada o
dziejach powstania ekranowej Psychozy”. - wyimek z posłowia
Wiesława Kota
Planowana
premiera: 16 października 2019 roku
Gaston
Leroux „Upiór opery”
To
jedna z historii które „każdy zna, ale właściwie mało kto
czytał". Przerobiony przez popkulturę na kilkaset różnych
sposobów, wielokrotnie adaptowany na potrzeby teatru, kina,
telewizji, komiksów, wykorzystywany przez mniej lub bardziej
utalentowanych literackich epigonów - słynny "Upiór opery"
Gastona Leroux, dołączy do serii Klasycznej Literatury Grozy.
Wydanie
Vesper oparte będzie na pełnej, oryginalnej, francuskiej wersji
tekstu z 1910 roku. Tekst zostanie opublikowany w przeredagowanym
tłumaczeniu, opartym na przekładzie Andrzeja Wiśniewskiego.
Książkę, jak i okładkę, zdobić będą ilustracje autorstwa
francuskiej malarki Anne Bachelier. Wszystkie ilustracje będą
kolorowe. Posłowie do powieści przygotowała dr Dorota Babilas z
Uniwersytetu Warszawskiego.
Planowana
premiera: październik 2019 roku
Paul
Tremblay „The Cabin at the End of the World”
Paul
Tremblay to pisarz w Polsce znany z książki „Głowa pełna
duchów" za którą dostał Nagrodę Brama Stokera za najlepszy
horror 2015 roku. W roku ubiegłym powtórzył ten sukces za sprawą
"The Cabin at the End of the World" i właśnie ta jego
powieść zostanie wydana przez Vesper w 2020. Dodatkowo powieść ta
zdobyła jeszcze nagrodę Locusa za najlepszy horror roku 2019.
Siedmioletnia
Wen i jej rodzice: Eric i Andrew, spędzają wakacje w samotnej
chatce usytuowanej przy odludnym jeziorze w stanie New Hampshire. Od
najbliższych sąsiadów dzielą ich dwie mile. Pewnego popołudnia,
zajęta zabawą w ogrodzie Wen spostrzega nieznajomego - największego
mężczyznę jakiego kiedykolwiek widziała. Leonard - tak ma bowiem
na imię - szybko przekonuje do siebie Wen angażując się w jej
zabawy. Zaniepokojenie dziewczynki wzbudza jednak wypowiedziane przez
Leonarda zdanie, który przepraszając mówi: „Nic z tego co się
wydarzy, nie jest twoją winą". Jednocześnie Wen dostrzega
trzech innych nieznajomych zbliżających się do chaty. Przerażona
rzuca się do ucieczki w stronę drzwi wejściowych chcąc ostrzec
rodziców, słysząc za sobą wołanie Leonarda: „Twoi rodzice nie
będą nas chcieli wpuścić Wen. Ale muszą. Potrzebujemy twojej
pomocy aby uratować świat!". W ten sposób rozpoczyna się
trzymająca w napięciu, porywająca opowieść o poświęceniu,
apokalipsie i przetrwaniu, w której los kochającej się rodziny
spleciony jest z losem całej ludzkości.
Planowana
premiera: 2020 rok
Christina
Henry „Alice”
Coś
dla wielbicieli makabrycznych przeróbek uznanych klasyków.
W
tym niepokojącym miejscu, pełnym rozpadających się budynków
zamieszkują tylko najbardziej zdesperowani ludzie. Mówią o nim:
Stare Miasto. W jego sercu stoi szpital, w którego murach rozchodzą
się krzyki potępionych dusz.
W
szpitalu przebywa również kobieta. Jej włosy, niegdyś złociste,
opadają w tłustych splotach na zgarbione plecy. Nie pamięta skąd
wzięła się w tym budzącym trwogę budynku. Pamięta tylko
podwieczorek przy herbatce dawno, dawno temu, długie uszy i zapach
krwi...
Gdy
w szpitalu wybucha olbrzymi pożar, przed kobietą otwiera się
szansa ucieczki, wydostania się z nory, która ją więziła,
odkrycia prawdy na temat minionych lat.
Tyle
że wraz z nią mury opuszcza coś jeszcze. Coś mrocznego. Coś
potężnego.
Aby
odkryć prawdę będzie musiała zmierzyć się z bestią w
nieprzyjaznym Starym Mieście, tam gdzie królik czeka na swoją
Alicję...
Planowana
premiera: 2020 rok
Robert
Silverberg „Lord of Darkness”
Robert
Silverberg to nazwisko, które nie jest zapewne obce fanom science
fiction. Wielokrotny laureat nagród Hugo, Nebula i Locus, ma w swoim
dorobku grubo ponad 100 powieści, podobną liczbę opowiadań,
redagował też dziesiątki antologii. A „Lord od Darkness” z
science fiction... nie ma nic wspólnego.
„Lord
of Darkness" to nigdy u nas nie wydana, mroczna powieść
historyczna z elementami grozy. Fabuła książki oparta jest o
przeżycia XVII-wiecznego angielskiego korsarza Andrew Battella (jest
to postać autentyczna, zostawił po sobie pamiętnik), który ujęty
i zniewolony przez Portugalczyków, przez ponad 20 lat służy im
jako przewoźnik po afrykańskich rzekach. Brzmi znajomo? Powinno.
Nieprzypadkowe jest tu podobieństwo tytułu do jednej z
najsłynniejszych powieści Josepha Conrada - ale Silverberg
przekracza w niej granice, do których dotarł Conrad w „Jądrze
ciemności". Walczący o życie i wolność bohater, targany
jest nieustannymi przeciwnościami losu. Powoli, dzień za dniem, rok
za rokiem, przesiąka rzeczywistością jakże odmienną od
cywilizacji, w której się wychował. Przychodzi mu zmierzyć się z
kultem brutalnej siły, niewyobrażalnymi okrucieństwami,
kanibalizmem. Rzucony w wir wydarzeń, na które nie był gotowy,
lawiruje między chrześcijaństwem a onieśmielającą manifestacją
potęgi pogańskich bogów. Silverberg w sposób znakomity ukazuje
ambiwalencję: czy świat Afryki wydaje się Anglikowi „fantastyczny"
w swej nieopisanej grozie bo jest „tylko" inny, czy też
rzeczywiście jest fantastyczny.... „nie z tej ziemi"?
Książkę
tłumaczyć będzie jeden z największych popularyzatorów fantastyki
w Polsce - Krzysztof Sokołowski. Krytyk filmowy i literacki,
publicysta takich czasopism jak „Fenix" czy „Nowa
Fantastyka", tłumaczył m.in. Kinga. Tolkiena, Gibsona, Keyesa
i niemal wszystkie (a może nawet wszystkie?) wydane u nas powieści
Silverberga.
Planowana
premiera: 2020 rok
Robert
R. McCammon „Speaks the Nightbird”
Robert
R. McCammon napisał tak znane i lubiane powieści jak "Magiczne
lata" czy "Łabędzi śpiew".
Niedawno
wydawnictwo Vesper nabyło prawa do powieści „Speaks the
Nightbird". Nie jest to powieść grozy, a przynajmniej nie w
pełnym znaczeniu tego słowa. Jest to kryminał osadzony na
przełomie XVII i XVIII wieku w Nowym Świecie, w najgorętszym
okresie polowań na czarownice. To właśnie proces sądowy
domniemanej czarownicy staje się osią wydarzeń powieści, której
bohaterem jest pomocnik sędziego pokoju prowadzącego śledztwo w
tej sprawie - Matthew Corbett.
Planowana
premiera: 2020 rok
Źródło: https://pl-pl.facebook.com/WydawnictwoVesper
Upiór opery może być dobry
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że u Ciebie to wszystko jest. :) Nie trzeba zapisywać na karteluszkach, ani dodawać zakładek. Gdy zapomnę tytułu, wystarczy zajrzeć do Buffy i już jest. ;p
OdpowiedzUsuń