Mrożące
krew w żyłach lub bawiące do łez. Oto najlepsze filmy o Draculi.
Dlaczego „Demeter: Przebudzenie zła” to wyjątkowa produkcja?
|
Plakat filmu. „The Last Voyage of the Demeter" 2023, DreamWorks Pictures, Amblin Entertainment, Amblin Partners
|
Jeśli
lubisz się bać w kinie, przed pójściem na seans dobierz
odpowiedni repertuar.
Postaw
na pewniaki, czyli produkcje, w których pierwsze skrzypce gra jakiś
wyjątkowy bohater, np. Dracula. Ten mroczny bohater od lat pobudza
wyobraźnię i elektryzuje widzów na całym świecie.
11
sierpnia 2023 na duży ekran w Polsce trafi wysokobudżetowy horror
„Demeter: Przebudzenie zła”.
Przedstawiamy ranking pięciu
najbardziej niezwykłych produkcji o Księciu Zła.
Na
wstępie uprzedzamy lojalnie, że wybraliśmy nie tylko te filmy, po
obejrzeniu których można mieć problem z zaśnięciem, ale również
te gwarantujące niekontrolowane wybuchy śmiechu.
Zanim
jednak przejdziemy do poszczególnych miejsc rankingowych w kilku
zdaniach przybliżamy, czego możecie spodziewać się po sierpniowej
nowości „Demeter: Przebudzenie zła”. Poza tym, że to rasowy
horror!
Zobacz
polski zwiastun:
|
Kadr z filmu. „The Last Voyage of the Demeter" 2023, DreamWorks Pictures, Amblin Entertainment, Amblin Partners |
„Demeter: Przebudzenia zła” w reżyserii André Øvredala to przerażająca
historia rejsu szkunera ‘Demeter’, na którego pokład zostaje
zabrany nieplanowany pasażer. Gdy statek odbija od nabrzeża, nikt z
załogi nie ma pojęcia, że w jednej z dwudziestu czterech
nieoznakowanych skrzyń kryje się zło.
Po
zapadnięciu zmroku statek wypływa na pełne morze. Nagle odkryta
zostaje pierwsza ofiara. Wołanie o pomoc nie ma już żadnego sensu.
Każda kolejna noc przynosi śmierć, a istota będąca jej
sprawcą pozostaje nieuchwytna. Im bliżej do londyńskiego portu,
tym bardziej oczywiste staje się, że najgorsze dopiero nadejdzie…
W
horrorze – do którego zdjęcia były realizowane w Berlinie i na
Malcie od 30 czerwca do 1 października 2021 roku – wystąpili
m.in. David Dastmalchian jako Wojchek, Liam Cunningham (Kapitan
Eliot), Aisling Franciosi (Anna) i Corey Hawkins (Clemens).
A
teraz przejdziemy już do trzech produkcji o Draculi, które
uwielbiają miłośnicy kina grozy na całym świecie.
III.
„Nosferatu wampir”: brzydki i przerażający
W
1979 roku do kin trafił „Nosferatu wampir”, kolejne dzieło
Wernera Herzoga, z wielkim skandalistą Klausem Kinsky w roli
głównej. Obraz słynnego reżysera, to remake dzieła z 1922 roku
wyreżyserowanego przez Friedricha Wilhelma Murnaua. W ujęciu
Herzoga książę ciemności zostaje przedstawiony jako zdeformowany
potwór żądny krwi.
„Nosferatu
wampir” opowiada o tym, jak Jonathan Harker (w tej roli Bruno Ganz)
otrzymuje od hrabiego Draculi list z prośbą o rychły przyjazd do
Transylwanii. Tymczasem jego żona Lucy (Isabelle Adjani) ma złe
przeczucia.
Zdjęcia
do filmu realizowano od maja do czerwca 1978 roku w Lubece,
niemieckim wąwozie Partnach, w czeskich Nedvědicach, Telczu,
Tatrach Wysokich, holenderskich Delft, Oostvoorne i Schiedam oraz w
Guanajuato w Meksyku. Film ma niesamowity, gotycki klimat i okraszony
jest przejmującą muzyką. Straszny, wyjątkowy i warty obejrzenia.
Absolutna klasyka.
II.
„Dracula – wampiry bez zębów”: żarty z demona zła
Pora
na miejsce drugie. To parodia klasyki. Film, który wyreżyserował
niezrównany Mel Brooks. Parodia filmów o Draculi (w tej roli Leslie
Nielsen) trafiła do kin w 1996 roku. Historia „Draculi –
wampirów bez zębów” dzieje się w Transylwanii w 1893 roku.
Prawnik z Oksfordu, Renfield (Peter MacNicol), specjalizujący się w
handlu nieruchomościami, przyjeżdża w interesach do Rumunii. Drogę
wiodącą do położonego na górze zamczyska Renfield musi pokonać
pieszo. Nikt nie chciał go podwieźć.
Już
pierwsze spotkanie obu bohaterów kończy się kompletną, ale i
zabawną katastrofą. Potem jest jeszcze śmieszniej. Skecz goni
skecz, a zdumiewająca scena – zdumiewającą.
Brooks
wziął na warsztat popularny gatunek filmowy i bezlitośnie go
sparodiował.
Część scen zaczerpnął z „Draculi" z
1931 roku. Tylko pokazał je w zupełnie innym świetle – w
komicznym i absurdalnym.
I.
„Dracula”: miłość na wieki
I
wreszcie bezapelacyjne miejsce pierwsze. Produkcja w gwiazdorskiej
obsadzie. W 1991 roku polscy kinomani zachwycili się „Draculą”
w reżyserii Francisa Forda Coppoli.
To opowieść o wampirze
Vladzie Draculi (Gary Oldman), który wyjeżdża do Londynu, gdzie
mieszka kobieta przypominająca mu jego tragicznie utraconą
ukochaną.
Historia
rozpoczyna się w XV wieku, kiedy książę Vlad wyrusza na wojnę,
aby bronić chrześcijan przed najazdem Turków. W swoim zamku
zostawia ukochaną Elizabettę (Winona Ryder). Vlad wychodzi
zwycięsko z wojny, ale po powrocie w rodzinne strony okazuje się,
że jego ukochana odebrała sobie życie. Wściekły książę
niszczy kaplicę, wyrzeka się Boga i obiecuje się zemścić.
Przenosimy
się do XIX wieku. Młody prawnik Jonathan Harker (Keanu Reeves)
spotyka się z Miną (Winona Ryder), z którą planuje ślub.
Postanawiają zmienić datę ceremonii, ponieważ musi służbowo
wyjechać do Rumunii. Tam przybywa do zamku hrabiego Draculi, z
którym rozmawia o zakupie terenów w Anglii. Podczas rozmowy z
Harkerem hrabia dostrzega zdjęcie Miny i rozpoznaje w niej swoją
ukochaną sprzed wieków.
Natychmiast
organizuje wyprawę do Anglii, podczas której morduje całą załogę
statku. Po wyjściu na ląd przybiera ciało młodego i przystojnego
mężczyzny (Cary Elwes). W Londynie spotyka na ulicy Minę. Czy ją
uwiedzie?
|
Kadr z filmu. „The Last Voyage of the Demeter" 2023, DreamWorks Pictures, Amblin Entertainment, Amblin Partners |
„Demeter: Przebudzenie zła”
Film
w kinach od 11 sierpnia 2023
Dystrybucja
w Polsce: Monolith Films
Źródło:
wszystkie materiały od Monolith Films
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz