… czyli
na co czekam najbardziej.
Jen
i Sylvia Soska (m.in. „Dead Hooker in a Trunk”, „American Mary”, „Oczy zła”) w 2016 roku zostały zatrudnione do
stworzenia remake'u „Wściekłości”, kultowego body horroru
w reżyserii niekwestionowanego mistrza tego podgatunku Davida
Cronenberga. Scenariusz kanadyjskiego filmu „Rabid” siostry Soska
napisały wspólnie z Johnem Serge'em, ale reżyserowaniem zajęły
się same. Główne zdjęcia rozpoczęły się latem 2018 roku w
Toronto. Film jest już gotowy i czeka na światową premierę, która
najwcześniej nastąpi jesienią 2019 roku, ale w grę wchodzi też
dopiero 2020 rok. W Stanach Zjednoczonych „Rabid” ma być
wpuszczony do kin i na platformę VOD. Ponadto zakupiono już prawa
do dystrybucji w Kanadzie i w Wielkiej Brytanii.
Główną
bohaterką „Rabid” jest młoda kobieta imieniem Rose (w tej roli
Laura Vandervoort, którą nieźle tutaj „upiększono”) marząca
o zostaniu projektantką mody. Pewnego razu doznaje ona wypadku, na
skutek którego zostaje oszpecona. Zrozpaczona kobieta decyduje się
na radykalny krok – eksperymentalne leczenie komórkami
macierzystymi, które przynosi zdumiewające efekty. Rose nie tylko
odzyskuje dawny wygląd, ale jej życie zaczyna układać się tak,
jak sobie wymarzyła. Ale to tylko jedna strona medalu.
Siostry
Soska powiedziały, że dla nich ogromnym zaszczytem jest
uwspółcześnienie legendarnego horroru Davida Cronenberga. Dodały,
że są przeciwniczkami bezdusznych przeróbek klasycznych filmów,
które wydają się być trendem w dzisiejszych czasach, ponieważ
nie szanują one ani oryginalnych dzieł, ani ich fanów. Zdradziły,
że ich remake podejmuje myśli i konwersacje ujęte w pierwowzorze,
modernizując jednakowoż kobiecą perspektywę. Według nich
„Wściekłość” Davida Cronenberga to coś więcej niż horror.
Stwierdziły, że prawdziwe przesłanie jego filmu jest potężne, a
jeszcze zyskuje na znaczeniu, gdy przyjrzymy się rzeczywistości, w
której obecnie żyjemy. Paul Lalonde, jeden z producentów „Rabid”,
oświadczył, że dodanie do zespołu sióstr Soska to prawdziwy
zamach stanu. Mówił, że jeśli przerabia się taki horror, jak
„Wściekłość” Cronenberga nie można iść na kompromis, jeśli
chodzi o reżysera. Dodał, że uważa iż siostry Soska należą do
najgorętszych młodych reżyserów horrorów, dlatego jak
najbardziej ucieszył go ten wybór. Siostry Soska ogłosiły, że
ten film to ich triumfalny powrót do body horroru, na który ich
fani z całego świata tak bardzo czekali. I zapewniły, że z
szacunkiem podeszły do oryginału Davida Cronenberga. Swój remake
nazwały listem miłosnym do „Wściekłości” z 1977 roku.
(źródło: https://www.imdb.com/) |
wydaje się niezły :)
OdpowiedzUsuń