Stronki na blogu

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Zapowiedzi na rok 2014

Przeglądając zapowiedzi przyszłorocznych horrorów nietrudno oprzeć się wrażeniu, że twórcom zaczyna brakować pomysłów, bowiem w przeciwieństwie do obecnego, mijającego już roku ciężko jest znaleźć coś, co rzeczywiście zasługuje na naszą uwagę. Niemniej wybrałam kilka pozycji, na temat których w Sieci pojawiły się już jakieś niejasne informacje.

„Sin-Jin” – amerykańska produkcja, za której scenariusz i reżyserię ma odpowiadać Ethan Dettenmaier. Film będzie opowiadał o Diable, który ponoć w każde Halloween pojawia się na równinach w Indiach i cmentarzu w Kansas. Właściwa akcja zawiąże się 2 listopada, w dniu przewiezienia przez policjantów groźnego więźnia, zwanego Sin-Jin do małego miasteczka w Kansas.

„Wij” – adaptacja opowiadania Nikołaja Gogola, opowiadająca o stworzeniu, potrafiącymzabijać jednym spojrzeniem. Film ma być wspólnym projektem Czechów, Niemców, Rosjan, Ukraińców i Brytyjczyków, wyreżyserowanym przez Olega Stepchenko. Domniemana data premiery przypada na 23 stycznia 2014 roku.

„Castlevania” – adaptacja popularnej gry wyreżyserowana przez współczesnego mistrza ghost stories, Jamesa Wana, mająca opowiadać o narodzinach Draculi i powstaniu klanu pogromców wampirów.

„Bind” – nastrojowa historia pewnego nawiedzonego sierocińca, za realizację którego ma odpowiadać Dan Walton.

„Mansion of Blood” – historia Mike’a Donahue o pewnym milionerze, który po wyremontowaniu Nawiedzonego Dworu organizuje imprezę z okazji zaćmienia księżyca, w trakcie której eksperymentowanie z magią wymyka się spod kontroli.

„Shhh” – opowieść o niemej Angeli, którą przyjaciele zabierają na wycieczkę w nadziei, że dzięki temu upora się ze swoją wewnętrzną blokadą. Domniemana data premiery przypada na 4 października 2014 roku.

„Field Freak” – historia pewnego pisarza, który razem z rodziną przenosi się do nowego domu, aby napisać książkę. Z czasem odkrywa, że ktoś ich obserwuje… Za reżyserię i scenariusz ma odpowiadać Stephen Folker.

„Home” – fanatycznie religijna Carrie zostaje zmuszona do przeprowadzki. W nowym lokum rodzice powierzają jej opiekę nad młodszą siostrą, której grozi niebezpieczeństwo. Reżyserem filmu ma być Frank Lin, a w jednej z ról zobaczymy znaną z trzech części „Koszmaru z ulicy Wiązów” Heather Langenkamp.

„The Dooms Chapel Horror” – wyreżyserowany przez Johna Holta horror mający traktować o samotnym mścicielu poszukującym winnych jego osobistej tragedii.

„Daylight’s End” – klasyczna historia o zarazie dziesiątkującej mieszkańców Ziemii i zamieniającej je w krwiożercze bestie wyreżyserowana przez Williama Kaufmana z Lancem Henriksenem w jednej z głównych ról.

„The Mangled” – reżyser Lawrence W. Nelson II proponuje nam opowieść o pewnej rodzinie zdeterminowanej, aby odnaleźć swoją zaginioną córkę. Gotową absolutnie na wszystko, aby tylko ją odzyskać…

„The Dead Sea” – film T.A. Williamsa o najemnikach odnajdujących okręt z załogą zarażoną dziwnym wirusem.

„Devil’s Door” – opowieść Eliasa Matera o pewnym Latynosie, który po śmierci ojca-gangstera postanawia iść w jego ślady i wstąpić do gangu, co wkrótce wymusi na nim stawienie czoła gnębiącym go demonom.

„Hitchhiker Massacre” – krwawy horror Jamesa L. Billsa o szaleńcu szlachtującym autostopowiczki i spożywającym ich mięso.

„The Midnight Horror Show” – wyreżyserowana przez Andrew Jonesa brytyjska produkcja traktująca o rodzinie Moreau, która żyje z objazdowego show przeznaczonego tylko dla dorosłych odbiorców.

„Valley of the Witch” – reżyser Andrew Jones proponuje widzom historię o kobiecie, która po rozwodzie przeprowadza się na wieś, gdzie zostaje zmuszona do rozwikłania zagadki serii samobójstw. 

„Kingdom Come” – film Grega A. Sagera o grupie osób więzionych w opuszczonym szpitalu psychiatrycznym, w którym mają miejsce nadprzyrodzone zjawiska.

Ponadto filmowcy standardowo obiecują nam remake’i „Ducha”, „Wysłannika piekieł” i „Laleczki Chucky”,  trzecią część amerykańskiego „The Ring” i „Smakosza” oraz sequel „Zombieland”, ale zważywszy na rokroczne przesuwanie daty ich premier chyba nikt już w te zapewnienia nie wierzy…