Rok
3017, Drugie Imperium Człowieka w sektorze Trans-Worek Węgla. Po
stłumieniu buntu na planecie Nowe Chicago świeżo mianowany kapitan
międzygwiezdnego krążownika liniowego INSS MacArthur,
przyszły markiz Dworu Crucis, Roderick Harold Blaine, dostaje tajny
rozkaz przetransportowania wpływowego kupca podejrzanego o
podżeganie do rewolty, Horace'a Husseina Bury'ego, na planetę
Sparta będącą stolicą Imperium. Pasażerką ma być też odbita z
rąk rebeliantów lady Sandra Liddell Leonowna Bright Fowler,
magister nauk ścisłych, doktorantka antropologii, bratanica
senatora Benjamina Brighta Fowlera. Rutynowa misja załogi MacArthura
komplikuje się w pobliżu Nowej Kaledonii, sektora czerwonego
nadolbrzyma znanego jako Oko Murchesona, z którym powiązana jest
żółta gwiazda nazywana Pyłkiem w Oku Boga, po przyjęciu przez
kapitana nowego rozkazu dotyczącego nieznanego statku kosmicznego z
prymitywnym napędem. Misja rozpoznawcza kończy się przechwyceniem
obcej kapsuły i jej martwego pasażera: niewysokiego dwunożnego
stworzenia pokrytego brązowo-białym futrem z asymetrycznym układem
ramion. Wszystko wskazuje na to, że przybysz pochodzi z
nieskolonizowanego przez człowieka układu Mote w głębi Worka
Węgla, a po wielu debatach na wyższych szczeblach władzy, zapada
decyzja o podjęciu próby nawiązania pierwszego kontaktu z
potencjalnie rozumnymi mieszkańcami tej dotąd niezbadanej przez
gatunek ludzki części wszechświata. Do układu Mote zostają
wysłane wypełniony żołnierzami i naukowcami krążownik MacArthur
pod dowództwem Roda Blaine'a, młodego szlachcica od niedawna
służącego w Imperialnej Flocie Kosmicznej oraz pancernik
imperialny Lenin, dowodzony przez legendarnego admirała
Ławrientija Kutuzowa.
|
Okładka książki. „Pyłek
w Oku Boga”, Vesper 2024
|
Larry
Niven urodził się w Los Angeles w 1938 roku. Krótko studiował na
California Institute of Technology, prywatnym uniwersytecie badawczym
w Pasadenie, a ukończył Washburn University, publiczną uczelnię w
Topece w stanie Kansas, gdzie uzyskał tytuł licencjata z matematyki
ze specjalizacją w psychologii. Zaliczył też roczne studia
magisterskie (matematyka) na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los
Angeles. Karierę pisarską rozpoczął w latach 60. XX wieku – od
opowiadania „The Coldest Place” z 1964 roku, natomiast jego
powieściowy debiut, „World of Ptavvs” (część jego „Tales of
Known Space”) ukazał się dwa lata później; jego najbardziej
docenionym utworem, zdobywcą nagród Hugo, Locus, Ditmar i Nebula
jest „Ringworld” (1970) – a w 2015 roku dołączył do Wielkich
Mistrzów Damona Knighta (dożywotnie wyróżnienie przyznawane przez
Science Fiction and Fantasy Writers Association żyjącym autorom
science fiction i fantasy). Specjalista od hard science fiction,
któremu zdarza się romansować z literaturą kryminalną i
przygodową. Działał też w branży filmowej (scenarzysta) i
komiksowej (współpraca z DC Comics przy uniwersum Green Lantern).
Zdeklarowany konserwatysta, doradca – w ramach Citizens' Advisory
Council on National Space Policy - prezydenta Ronalda Reagana w
zakresie polityki antyrakietowej Strategic Defense Initiative oraz
doradca (jako członek powstałej w 2007 roku grupy SIGMA złożonej
z pisarzy science fiction) Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Stanów Zjednoczonych w zakresie przyszłych trendów wpływających
na politykę terrorystyczną i inne kwestie.
Jerry
Eugene Pournelle urodził się w Shreveport w stanie Luizjana w 1933
roku (zmarł w 2017 roku). Uczęszczał do St. Anne's Elementary
School w Memphis, Coleville Consolidated Elementary School w
Coleville i ówczesnej prywatnej katolickiej szkoły średniej
Christian Brothers University w Memphis. Po odbyciu służby
wojskowej (w czasie wojny koreańskiej) kontynuował edukację na
University of Iowa i Uniwersytecie Waszyngtońskim, gdzie uzyskał
tytuł licencjata z psychologii, tytuł magistra psychologii
(statystyka eksperymentalna) i doktora nauk politycznych. Na
przełomie lat 50. i 60. XX wieku osiągał sukcesy w Boeing Company,
jednocześnie bezskutecznie próbując sprzedać któreś ze swoich
fikcyjnych opowiadań „The Astounding Science Fiction”,
amerykańskiemu magazynowi, którego redaktorem naczelnym w tamtym
czasie był John W. Campbell, autor między innymi dwukrotnie
przenoszonej na ekran noweli „The Thing from Another World”
(1951), w Polsce wydanej pod tytułem „Coś” (Vesper, 2019 i
2024), który dopiero w 1971 roku dopuścił do druku jeden z tekstów
- nowelę „Peace of Honor” - uparcie przysyłanych przez pana
Pournelle'a rozpoznawalnego już autora literatury faktu (jego „The
Strategy of Technology” z 1970 roku swego czasu została wciągnięta
na listę podręczników Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych w
West Point, Akademii Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, Air War
College i National War College). W latach 60. XX wieku jego krótkie
utwory ukazywały się w innych magazynach literackich (m.in.
„Analog”) głównie pod pseudonimem Wade Curtis, ale literacka
kariera (beletrystyka) tego paleokonserwatysty, jednego z założycieli
Citizens' Advisory Council on National Space Policy i jednego z
pierwszych blogerów, laureata między innymi Nagrody im. Johna W.
Campbella, National Space Society Robert A. Heinlein Memorial Award i
Heinlein Society Award, nabrała rozpędu w kolejnej dekadzie, po
zawiązaniu współpracy z Larrym Nivenem.
„Pyłek
w Oku Boga” (oryg. „The Mote in God's Eye”) - obok nominowanego
do Hugo Award „Lucifer's Hammer” (1977), który w latach 90. XX
wieku doczekał się adaptacji komiksowej; edycja Innovation Comics –
jest uważany za najważniejsze wspólne dokonanie Larry'ego Nivena i
nieodżałowanego Jerry'ego Pournelle'a. Pierwotnie wydana w 1974
roku przez amerykańską oficynę Simon & Schuster, obszerna
powieść osadzona w tak zwanym CoDominium Universe, która w 1975
roku otrzymała nominacje do prestiżowych nagród Hugo, Locus i
Nebula. „Prawdopodobnie najlepsza historia kontaktu z kosmitami,
jaką kiedykolwiek napisano” według Roberta A. Heinleina i
„jedna z najbardziej wciągających opowieści”
przeczytanych przez Theodore'a Sturgeona. Po raz pierwszy
opublikowana w 1993 roku kontynuacja „Pyłku w Oku Boga”, „The
Gripping Hand” Larry'ego Nivena i Jerry'ego Pournelle'a, której
akcja rozgrywa się dwadzieścia osiem lat po wydarzeniach
przedstawionych w części pierwszej cyklu Moties, nie miała
już tak entuzjastycznego przyjęcia, podobnie jak autoryzowany
„dodatek” (tom trzeci) Jennifer R. Pournelle, córki Jerry'ego
Pournelle'a, wypuszczony w roku 2010 – powieść pt. „Outies”.
W „Playgrounds of the Mind”, swoim zbiorze opowiadań z 1991
roku, Larry Niven zdradził, że swego czasu razem z Pournelle'em
dali się namówić do podpisania umowy, w której zawarto zakaz
zawiązywania współpracy z kimkolwiek przy innych projektach przed
przedłożeniem wydawcy gotowego sequela „Pyłku w Oku Boga”.
Pierwsza wersja poczytnej opowieści o pierwszym kontakcie Larry'ego
Nivena i Jerry'ego Pournelle'a była bogatsza o jakieś sześćdziesiąt
tysięcy słów – fragmenty usunięte w procesie redakcji, z
których jeden został wydany w formie opowiadania zatytułowanego
„Reflex” w kolekcji „There Will Be War” (1986) opracowanej
przez Jerry'ego Pournelle'a i Johna F. Carra, a drugi, „Moteligh”,
szczegółowo omówiony w artykule non-fiction pt. „Building 'The
Mote in God's Eye” zamieszczonym w „A Step Farther Out”
Jerry'ego Pournelle'a, zbiorze esejów po raz pierwszy opublikowanym
w 1979 roku. Wypada dodać, że Larry Niven napisał też wiersz, czy
tam pieśń o Mote - „In Memoriam: Howard Grote Littlemead”
(1984). Pierwsza polskojęzyczna edycja epopei kosmicznej z
niziołkami z Mote Prime (właściwie otwarcie serii), ukazało się
w roku 1990 pod tytułem „Drzazga w oku boga” (wydawnictwo
Klubówka), a w 2024 roku ta sławna grubaśna pozycja SF - w nowym
tłumaczeniu: Tomasz Chyrzyński - pojawiła się w ofercie oficyny
Vesper w serii „Wymiary”. Standardowo w twardej, przepięknie
„pokolorowanej” - obustronnie - oprawie (projekt Michała
Loranca, Celes Design) i zajmującym posłowiem Rafała Nawrockiego,
autora „Omnifagusa” (2023).
|
Okładka książki. „The Mote in God's Eye”, Pocket Books 1991
|
Akcja
„Pyłku w Oku Boga” Larry'ego Nivena i Jerry'ego Pournelle'a jest
osadzona w dalekiej przyszłości, dziesiątki lat po międzygwiezdnej
wojnie secesyjnej, upadku Pierwszego Imperium Człowieka. Nadrzędnym
celem Drugiego Imperium Człowieka, opartego na unii Stanów
Zjednoczonych i Związku Radzieckiego - nierealne:) - jest
zjednoczenie całej ludzkości – jeszcze bardziej nierealne –
rozproszonej po różnych planetach i gwiazdach. Jeden naród, jeden
Imperator, jedna Rada Ministrów. Zażartymi przeciwnikami takiego
ustroju są domniemani znajomi cynicznego handlarza, prezesa zarządu
Imperialnej Kompanii Autonetyki, magnata Horace'a Husseina Bury'ego,
bliżej nieprzedstawieni okrutni rebelianci, którzy straumatyzowali
ukochaną krewną lidera większości parlamentarnej, senatora
Benjamina Brighta Fowlera. Uraz psychiczny doktorantki antropologii
(Uniwersytet Imperialny na Sparcie) szczególnie zainteresowanej
badaniem prymitywnych ludzkich kultur, lady Sandry 'Sally' Liddell
Leonownej Bright Fowler, która niekrótko przebywała w niewoli
wrogów Imperium – życie w absolutnie nieludzkich warunkach –
najwyraźniej był powierzchowny albo autorzy szybko zapomnieli o
traumie jedynej kobiety na pokładzie INSS MacArthur,
legendarnego krążownika międzygwiezdnego, który w 3017 roku
dostaje nowego kapitana. Komandor Imperialnej Flory Kosmicznej,
przyszły dziedzic rodzinnej fortuny, lord Roderick Harold Blaine na
początku „Pyłku w Oku Boga” podejmuje ryzykowną decyzję,
która wbrew jego przewidywaniom zostaje doceniona przez
zwierzchników. W każdym razie młody żołnierz dostaje duży awans
i tymczasowe dowództwo na jednym z najlepszych statków kosmicznych
w Imperialnej Flocie. A niedługo potem trafia mu się kolejna szansa
na wykazanie się, której w gruncie rzeczy nie potrzebuje, ponieważ
niebawem ma przejąć polityczne obowiązki swego ojca, powszechnie
szanowanego markiza Dworu Crucis. Ale najpierw podróż w głąb
Worka Węgla, w pobliże gwiezdnego nadolbrzyma z pyłkiem w oku,
gdzie przypuszczalnie wyewoluował Mote (robocza nazwa; od
układu planetarnego) sapiens. Hobbici Larry'ego Nivena i
Jerry'ego Pournelle'a:) Różnie umaszczone urocze trzyrękie
brzydale, niefortunnym zrządzeniem losu na początku reprezentowane
przez „genialną idiotkę”. Inżynierka z zagadkowymi miniaturami
przypadkową ambasadorką dominującego gatunku na Mote Prime. W
zasadzie niewykazująca większego zainteresowania dziwacznymi
istotami stłoczonymi na MacArthurze, naukowcami i
żołnierzami, pilnowanymi przez załogę Lenina, kosmicznego
pancernika pod dowództwem zaprawionego w bojach admirała
Ławrientija Kutuzowa - według mnie jedyną pełnokrwistą postać w
bezkresnym świecie przedstawionym w „Pyłku w Oku Boga” - która
ma nie wchodzić w żadne interakcje z Obcymi. Inżynierka zajmująca
się swoimi sprawami w oczekiwaniu na Mediatorów, wśród których
może znajdzie się też jakiś Mistrz lub Mistrzyni. Zróżnicowana
rasowo/klasowo ludność Mote Prime – co najmniej trzy
koegzystujące plemiona, które najłatwiej odróżnić po kolorze
futra. Nic nie wskazuje na to, by byli wrogo nastawieni do przybyszów
z innego systemu planetarnego, ale mogą stracić przy bliższym
poznaniu. Naukowcy z Imperium Człowieka, z Sally Fowler i Ministrem
Nauki w sektorze Trans-Worek Węgla Anthonym Horvatem na czele, nader
twardo stoją na stanowisku, że Motowie to gatunek pokojowo
usposobiony, który może się okazać bardzo przydatny dla
ludzkości. Zdecydowanie obstają przy zawiązaniu międzygwiezdnego
sojuszu z tymi sympatycznymi stworzeniami, przy jak najszybszym
zawiązaniu współpracy gospodarczej i kolonizacyjnej. Z kolei
wojskowi z Imperium Człowieka upierają się przy zachowaniu
maksymalnej ostrożności do czasu zebrania wszystkich niezbędnych
informacji o tych... potrafiących zjednywać sobie czytelników,
pomysłowych stworzeniach często napomykających o jakimś Szalonym
Eddiem. Fryunch (mlask) wybranych osób podróżujących
niezawodnym(?) MacArthurem. Nadmierna ufność i nadmierna
nieufność. Naiwność i paranoja. Klaustrofobiczna przeprawa
kosmiczna, fascynująca eksploracja planety przypominającej i Ziemię
(niemal martwą), i Mars, ożywione debaty polityczne, ciekawsze
rozmowy międzygatunkowe i jak dla mnie niedostatecznie plastyczne
opisy światów przejętych przez człowieka. Nie wspominając już o
papierowych Obcych z perspektywy Motów – wzbogacenie narracji
sporadycznymi wycieczkami do sekretnego świata Motów; można
powiedzieć bezpośredni wgląd w dziwnie znajome umysły postaci
moim zdaniem ratujących honor (pomijając admirała Kutuzowa; czyżby
zawoalowany, przewrotny ukłon dla diabolicznego Kurtza z „Jądra
ciemności” Josepha Conrada?) fikcyjnego towarzystwa „żyjącego”
na kartach „Pyłku w Oku Boga” Larry'ego Nivena i Jerry'ego
Pournelle'a. Trochę nierówna to powieść, ale w moim przypadku
bilans wrażeń niewątpliwie był dodatni. Niezła przygoda w innym
tysiącleciu.
Spotkanie
dwóch mniej czy bardziej odmiennych kultur w dalekiej przyszłości.
Dynamicznie rozwijająca się opowieść o wzajemnym poznawaniu się
osobników tego samego gatunku. Niepewnym sojuszu agresywnych ludzi i
teoretycznie łagodnych nie-ludzi. Pierwsza wspólna powieść
Larry'ego Nivena i Jerry'ego Pournelle'a, która w historii
fantastyki naukowej zapisała się jako jeden z najciekawszych utwór
opartych na popularnym motywie first contact. Głośne
otwarcie cyklu Moties w całości nigdy niewydanego w Polsce.
Miłośników gatunku zachęcać do lektury „Pyłku w Oku Boga”
pewnie nie trzeba; tego w moim poczuciu niedoskonałego eposu
kosmicznego ze sporymi walorami rozrywkowymi.
Za
książkę bardzo dziękuję wydawnictwu