Poniżej przedstawiam kilka ostatnich nabytków książkowych, które
najprawdopodobniej wcześniej, czy później będę recenzować. Zamówienie jest
złożone, ale prawie wszystkie pozycje są jeszcze w drodze, więc z zastrzeżeniem,
jeśli do mnie dotrą.
Dean Koontz „Maska”
Dean Koontz „Północ”
Dean Koontz „Szepty”
Dean Koontz „Słudzy
ciemności”
Dean Koontz „Głos
nocy”
Dean Koontz „Nieśmiertelny”
Dean Koontz „W
okowach lodu”
Wow, super zakupy. Zazdroszczę. 'Maska' mnie rozczarowała, ale 'Szepty' są bardzo dobre; 'Północ' wczoraj skończyłam czytać i tak na świeżo mogę powiedzieć, że jest bardzo dobra. 'Głos nocy' też jest przeciętna, 'W okowach lodu', 'Słudzy ciemności' i 'Nieśmiertleny' też są niezłe. Podsumowując - zakupy udane i mam nadzieję, że będziesz się nieźle bawić przy lekturze :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOprócz "Północy", "Maski" i "Sług ciemności" wszystkie te książki czytałam parę lat temu. Tyle, że egzemplarze z biblioteki, a teraz uznałam, że pora uzupełniać prywatną kolekcję Koontza i rzecz jasna odświeżać sobie jego powieści, bo mało co z nich pamiętam.
UsuńDziękuję ślicznie za miłe słowa!
Dawno nie czytałam książki autora, muszę to przy kolejnej wizycie w bibliotece zmienić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ,
http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/
Kolejna seria starych wydań, która jest bardzo klimatyczna i zdecydowanie przewyższa nowe z Albatrosa. Kiedyś wydawnictwa wiedziały, jak wydawać horrory, aby te od razu okładką mówiły, że bierzesz do ręki horror. Od Koontza mam zaledwie dwa takie wydania, bo większość jego książek, z którymi się poznałem, był z biblioteki. Ale jeszcze kupię nie jedną. :)
OdpowiedzUsuńMnie okładki są zazwyczaj obojętne - bardzo mało było takich, które jakoś szczególnie zwróciły moją uwagę. Chociaż jak niedawno przeglądałam strony wydawnictw ta okładka mnie urzekła: http://www.czarnaowca.pl/kryminaly/slonce_i_cien,p578712766
UsuńInna sprawa, jeśli idzie o druk. O wiele bardziej wolę czytać książki wydane drobnym drukiem;)
Faktycznie świetna ta okładka! Co do Koontza to czytałam wszystkie właśnie w tych starych wydaniach. Chyba nawet jeszcze kilka mam, niestety leciwe są i dość zniszczone;p Fajny zakup. Miłej lektury:)
UsuńBuffy - serio Ci się tak podoba? I bardziej od tych Koontza? No jest specyficzna, ale dla mnie klimacik tych Amberów i Phanom Press od Koontza, Mastertona i Kinga są nie do przebicia. :) Ja zdecydowanie przywiązuję uwagę do okładek. Ale rzadko mam tak, że kupuję ze względu na nie, a książki w ogóle nie znam. Bardziej jeśli mam 2 wydania do wyboru. A tak jak są jakieś premiery czy coś to często muszę skomentować. Uwielbiam prace Darka Crayona (całe artefakty) i Darka Kocurka (King z Albatrosa,Orson Scott Card z Prósa). I powiem Ci, że z przyjemnością zgarnąłbym jakąś grafikę z ich podpisem na jakimś konwencie albo targach. To w końcu sztuka jest, chociaż współczesna i komputerowa, ale jednak. Na malarstwie się nie znam. :)
Usuń"serio Ci się tak podoba?"
UsuńSerio, serio;)
"Ale rzadko mam tak, że kupuję ze względu na nie, a książki w ogóle nie znam. Bardziej jeśli mam 2 wydania do wyboru."
Wiadomo, na polskim rynku literackim nie bardzo można przebierać. Ja mam tak samo, jeśli idzie o druk. Nie jest tak, że nie kupuję książek spisanych większymi literami (często nie mam wyboru), ale jak pojawiają się dwa wydania z różnym drukiem to staram się wybierać to z mniejszym (na tyle, na ile orientuję się w zawartości książki, bo czasem ciężko zgadnąć, jak przez neta się kupuje), choćby nawet było droższe.
Ja nie umiałem patrzeć na wydania King i Mastertona w Albatrosie. Tak paskudne, że aż się tego do ręki nie chciało brać.
OdpowiedzUsuń