czwartek, 25 kwietnia 2013

„Joyland” już w czerwcu!

Wydawnictwo Prószyński i S-ka wyjawiło już datę polskiej premiery najnowszej książki Stephena Kinga pt. „Joyland” oraz projekt okładki. Już 6 czerwca tego roku do księgarni trafi długo oczekiwana przez fanów pisarza niedługa, bo zaledwie 336-stronicowa powieść za jedyne 35,90 zł (na stronie wydawnictwa będzie można ją zakupić za 26,60 zł).
Opis: Jeden z najpopularniejszych pisarzy wszech czasów powraca!
Devin Jones, student college’u, zatrudnia się na okres wakacji w lunaparku, by zapomnieć o dziewczynie, która złamała mu serce. Tam jednak zmuszony jest zmierzyć się z czymś dużo straszniejszym: brutalnym morderstwem sprzed lat, losem umierającego dziecka i mrocznymi prawdami o życiu – i tym, co po nim następuje. Wszystko to sprawi, że jego świat już nigdy nie będzie taki sam...
Życie nie zawsze jest ustawioną grą. Czasem nagrody są prawdziwe. Bywają też cenne.
Pasjonująca opowieść o miłości i stracie, o dorastaniu i starzeniu się – i o tych, którym nie dane jest doświadczyć ani jednego, ani drugiego, bo śmierć zabiera ich przedwcześnie. „Joyland” to Stephen King w szczytowej pisarskiej formie, równie poruszający jak „Zielona Mila” czy „Skazani na Shawshank”. To jednocześnie kryminał, horror i słodko-gorzka powieść o dojrzewaniu, która poruszy serce nawet najbardziej cynicznego czytelnika.
Opinie:
Znakomita, złożona psychologicznie powieść. Stephen King jest tak powszechnie uznawany za mistrza grozy i horroru, że zapomina się, że jego największym darem jest zmysł opisywania codzienności.
„New York Times Book Review”

King napisał powieść tyleż wzruszającą, co po prostu niesamowitą… To jedna z najbardziej świeżych i przerażających książek w jego dorobku.
„Entertainment Weekly”

Imponujący majstersztyk, subtelne studium charakteru, od którego nie sposób się oderwać.
„Playboy”

Stephen King jest jak zwykle znakomity.
„Time”

King daje czytelnikowi odczuć tęsknotę i żal zrodzone z tragedii, i wprawnie oddaje życzliwość i małostkowość, które często cechują małomiasteczkową rzeczywistość.
„Wall Street Journal”


King jest mistrzem konstruowania opowieści i oddawania ducha opisywanych miejsc.
„USA Today”

14 komentarzy:

  1. Wspaniale:) Akurat na ciepłe dni w hamaku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam zamierzam tego dnia odwiedzić firmową księgarnie Prószyńskiego. 25% rabatu piechotą nie chodzi :) Jeszcze tylko nieco ponad 40 dni... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że odważę się odwiedzić Joyland, kiedy przyjdzie na to pora ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O świetne :) Lubię jego książki, polecam grę o tron Georga R.R. Martina :)
    Zapraszam do siebie : strongmusic-ag.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko 300 stron. :( Teraz to mnie zasmuciłaś :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam niecierpliwie na tę książkę!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem, że nie ocenia się książki po okładce, ale ta z oryginalnego wydania podoba mi się bardziej. Poza tym czekam do czerwca. Jak chyba każdy powyżej. Na samą długość specjalnie bym nie narzekał, bo ten rok przyniesie jeszcze inną, bardziej oczekiwaną i znacznie dłuższą powieść o Kinga. Chyba każdy wie o co mi chodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. No o informacji już co nie co wiem, ale o promocji nie wiedziałem... Jejku, dzięki ;)! 27 złoty to już nie tak dużo.

    Pozdrawiam!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
  9. Jej, to kolejny autor, z którym się jeszcze nie zapoznałam, a czuję taką potrzebę.. potrzebuję zdecydowanie więcej wolnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tam się cieszę, że książka będzie krótka. Dzięki temu może nie zanudzi mnie tak jak "Pod Kopułą" :)

    W każdym razie - mam nadzieję że tym razem e-book będzie dostępny na premierę książki, a nie jak to miało miejsce z "Mroczną Wieżą" :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam z niecierpliwością i zacieram ręce :) I podobnie jak Pusiek, cieszę się, że nie będzie długa, bo jednak ostatnio Kingowi zdarzało się odrobinkę przesadzać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam z niecierpliwością :-)

    OdpowiedzUsuń