Margaret
Qualley jest obecnie jedną z najbardziej rozchwytywanych młodych
aktorek. Fani piszą: „Młoda Eva Green”, „Jest
zjawiskowo piękna i zdolna”, „Będzie wielka”.
Można ją teraz oglądać w „Rodzajach życzliwości” Yorgosa
Lanthimosa, a od 20 września w „Substancji” u boku samej Demi
Moore i Dennisa Quaida. Ale na tym nie koniec! W ostatnich miesiącach
Qualley nakręciła pięć kolejnych filmów, które zobaczymy na
dużym ekranie w przyszłym roku. Wszyscy zapowiadają, że dostanie
wkrótce Oscara. W „Substancji” Qualley wciela się w Sue, która
jest uosobieniem młodości i za tę rolę zbiera doskonałe
recenzje. Choć ten film niewątpliwie należy do Demi Moore, to
Qualley nie ustępuje jej kroku i jest doskonałą ekranową
partnerką. Reżyserka Coralie Fargeat dokonała idealnego wyboru.
Plakat filmu © Monolith Films. „The Substance” 2024, Blacksmith Pictures, Universal Pictures, Working Title Films
„Qualley
jest znakomita w „Substancji”. To jej piękne i mądre
spojrzenie. I razem z Demi Moore tworzą wyjątkowy duet. Świetnie
się je obie ogląda”
James Motram, Total Film
„Nie mam co do tego najmniejszej wątpliwości, że Qualley i Moore są w „Substancji” absolutnie fenomenalne. Dla tych dwóch aktorek warto zobaczyć ten film”
Justin Chang, New Yorker
Co wiemy o Margaret Qualley?
Kadr z filmu. „The Substance” 2024, Blacksmith Pictures, Universal Pictures, Working Title Films
Dlaczego
nie została baletnicą?
Qualley
przyszła na świat 23 października 1994 roku w amerykańskim
miasteczku Kalispell, w stanie Montana. Jest najmłodszą córką
słynnej aktorki Andie MacDowell (66 l.), znanej z takich produkcji,
jak: „Cztery wesela i pogrzeb”, „Dzień Świstaka”, „Seks,
kłamstwa i kasety wideo”, czy „Zielona karta”. Jej ojcem jest
Paul Qualley, pierwszy mąż aktorki. Ich związek zakończył się
rozwodem, gdy Margaret miała zaledwie pięć lat.
Jako
czteroletnia dziewczynka marzyła, by zostać profesjonalną
baletnicą. Długo pracowała, by to pragnienie się ziściło i w
wieku zaledwie 16 lat, wyjechała do Nowego Jorku zdobywać
doświadczenie w zespole prestiżowego American Ballet Theatre.
– Gdy
masz kilkanaście lat, to raczej nie chcesz być jak twoi rodzice
– tłumaczyła kilka lat temu w wywiadzie dla brytyjskiego
„Vogue’a”.
Kontynuowała
naukę tańca w college’u artystycznym. Jednak ostatecznie nigdy go
nie ukończyła. Dlaczego?
– Byłam
przemęczona, wciąż bolały mnie kolana, a ponieważ moje biodra
nie są idealnie symetryczne zaczęłam nawet utykać. W pewnym
momencie zdałam sobie sprawę, robię to, chociaż naprawdę tego
nie znoszę. (…) Wyszłam w połowie zajęć… – dodała we
wspomnianej rozmowie.
Przyszła
gwiazda filmowa postanowiła zmienić swój plan na życie.
Ostatecznie dostała angaż w słynnej agencji modelek IMG, dzięki
czemu zaczęła brać udział w pokazach. W 2011 roku jako
siedemnastolatka prezentowała kolekcję Alberty Ferretti podczas New
York Fashion Week.
Aktorstwo jest jej przeznaczeniem
Jednak
to nie modeling, a aktorstwo w końcu wzięło górę. Qualley
zaczęła coraz częściej pojawiać się na castingach. Z niezłym
skutkiem.
Pierwsza
była niewielka rola Raquel w niszowym filmie „Palo Alto” z 2013
roku. I chociaż ta kreacja przeszła bez większego echa, to jej
kariera nabierała rozpędu. W 2016 roku wystąpiła w komedii „Nice
Guys” z Ryanem Goslingiem i Russelem Crowe. W tym samym roku
wykorzystała swoje doświadczenie i jako tancerka pokazała się z
dobrej strony w świetnie przyjętej reklamie perfum Kenzo World.
Jednak epizod w „Pewnego razu… w Hollywood” (2019 r.) Quentina
Tarantino zwrócił na nią oczy całego środowiska filmowego.
Po
premierze widzowie rozpływali się w zachwytach, a krytycy wróżyli
córce Andie MacDowell karierę na miarę sławnej matki.
Kolejne
role tylko potwierdziły, że Margaret Quelley jest diamentem, który
z każdą produkcją coraz bardziej odsłania swój blask. Aktorską
klasę potwierdziła błyskotliwymi kreacjami w: „Sanctuary”
(2022 r.), „Biednych istotach” (2023 r.), serialu „Sprzątaczka”
(2021 r.) i ostatnio w „Substancji” (2024 r.).
Dla niego straciła głowę
Margaret
Qualley nigdy nie kryła jednak, że to nie sukcesy zawodowe są jej
życiowym celem. Dla aktorki najważniejsza jest miłość i
założenie rodziny.
W
sierpniu ubiegłego roku Margaret Qualley poślubiła producenta
muzycznego Jacka Antonoffa, który współpracował, m.in. z Taylor
Swift, Lorde, St. Vincent, Lana Del Rey, Pink, czy Clairo. Para
powiedziała sobie „tak” w Parker's Garage na Long Beach Island w
New Jersey.
Jak
donosił magazyn „People”, w kameralnej ceremonii z dala od
wścibskich fotoreporterów uczestniczyły gwiazdy ze świata filmu i
muzyki. Na liście zaproszonych gości znaleźli się, m.in. Channing
Tatum i Zoë Kravitz. Uroczystość miała swobodny charakter, bez
zbędnego przepychu. W wywiadach udzielonych już po ślubie aktorka
informowała, że marzy także o powiększeniu rodziny, ale czekając
na ten moment cieszy się swoja karierą i wierzy, że „Substancję”
docenią widzowie, dziennikarze i krytycy.
Kadr z filmu. „The Substance” 2024, Blacksmith Pictures, Universal Pictures, Working Title Films
O
filmie:
Starzejąca
się gwiazda telewizyjnego show doświadcza potwornych konsekwencji
zażycia nielegalnego leku, który według dostawcy ma ją zmienić w
młodszą, lepszą wersję samej siebie.
Czy marzysz czasem, by stać się lepszą wersją siebie? Tą samą, a jednak doskonalszą pod każdym względem? Spróbuj naszego nowego produktu o nazwie Substancja. Nic już nie będzie takie samo. Dzięki Substancji możesz stworzyć drugą siebie: młodszą, piękniejszą, perfekcyjną. Musisz pamiętać tylko o jednym, by dzielić czas między obie siebie, tę starą i nową. Tydzień dla jednej, tydzień dla drugiej. Idealna równowaga bez żadnych odstępstw. To proste, prawda? Jeśli nie spróbujesz naginać reguł, wszystko będzie dobrze.
W kinach od 20 września 2024
Zobacz zwiastun:
Reżyseria: Coralie Fargeat („Zemsta”, „Sandman” – serial).
Obsada:
Demi Moore („Niemoralna propozycja”, „Ludzie honoru”, „W
sieci”, „G.I. Jane”, „Uwierz w ducha”, „Szkarłatna
litera”, „Chciwość”), Margaret Qualley („Pewnego razu w
Hollywood”, „Biedne istoty”, „Sprzątaczka” – serial),
Dennis Quaid („Pojutrze”, „Był sobie pies”, „8 części
prawdy”, „Traffic”, „Częstotliwość”, „Męska gra”,
„Interkosmos”).
Dystrybucja w Polsce: Monolith Films
Źródło: wszystkie materiały od Monolith Films
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz