… czyli kolejna porcja książek, które na swoją kolej muszą jeszcze trochę (?) poczekać.
Stephen
King „Instytut”
Edward
Lee „Świnia”
Edward
Lee „Wyrywacz rogów”
Raphael
Montes „Dziewczyna w walizce”
Dan
Simmons „Zimowe nawiedzenie”
Frank
Schatzing „Odwet oceanu”
Sarah
Waters „Ktoś we mnie”
Michel
Bussi „Nie puszczaj mojej dłoni”
Louise
Doughty „Mroczny zaułek”
Anna
Snoekstra „Laleczki”
Luca
D'Andrea „Istota zła”
Nie czytałam nic.
OdpowiedzUsuńFajna kolekcja. Proza Edwarda Lee bardzo mi leży, "Świni" niestety jeszcze nie przeczytałem, ale "Ludzie z bagien" byli całkiem fajni. Warto dodać, że w sklepach wciąż jest kolekcja Stephena Kinga i tym razem za 18 złotych możemy dostać wg mnie jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy zbiór opowiadań mistrza pt. "Szkieletowa Załoga" z rewelacyjną "Mgłą" na czele. Jak oceniasz trudnodostępne książki Edwarda Lee Aniu?
OdpowiedzUsuńWszystko co Edwarda Lee dotychczas przeczytałam to tutaj zrecenzowałam (nie ma tego dużo). Z perspektywy czasu: "Sukkub", przynajmniej jak na razie, podobał mi się najbardziej;)
Usuń